Witam serdecznie.

Ponieważ po przeglądzie speedyego jakiś czas temu okazało się, że dobrze byłoby odnowić nieco przekładnię kierowniczą, która ucierpiała podczas drobnej stłuczki, postanowiłem zrobić to własnoręcznie.
Lekko skrzywione drążki kierownicze oraz mały luz poprzeczny na jednym z końców listwy przekładni skłoniły mnie do rozejrzenia się za możliwością niedrogiej renowacji. ASO Opla zaśpiewało 4500zł. za nową przekładnię, w EliseParts cena drogowej nówki to 680 euro. Zacząłem szukać dalej. No i znalazłem. Na wiki.seloc.org, natknąłem się na opis odnowienia przekładni kierowniczej oraz informację, że jej producentem jest firma Titan Motorsport i można w niej kupić wszystkie części zamienne. Można także kupić całą, nowa przekładnię za 200 funtów brytyjskich. To już prawie rozsądna cena, jednak kiedy dowiedziałem się, że wszystkie części, które mogły się zużyć kupuje za 60 funtów brytyjskich z drążkami kierowniczymi włącznie, postanowiłem korzystając z zimy samodzielnie dokonać remontu. Zacząłem od wymontowania przekładni. Po podniesieniu autka, zdjęciu kół i odkręceniu nakrętek końcówek drążków i ściągnięciu końcówek, pozostaje jeszcze poluzowanie nakrętek łączników przegubów kolumny kierowniczej (trzy nakrętki 13), odkręcenie czterech śrub mocujących przekładnię (na dole 13, na górze 17). Teraz trzeba jeszcze wyjąć jedną ze śrub łącznika ostatniego przegubu kolumny kierowniczej, tak aby uwolnić os przekładni. Następnie pozostaje jedynie wyjąc przekładnię na zewnątrz, wyciągając ją z prawej strony auta. Można to zrobić nawet w stosunkowo wąskim garażu, ponieważ przekładnia jest krótka. Mi wystarczyło 70cm. od błotnika do ściany. Kiedy przekładnię mamy już wyjętą, można swobodnie dokonywać dowolnych napraw. U mnie sama zębatka i listwa były w porządku, więc nie rozbierałem ich. Zdjąłem gumowe osłony mocowane na plastikowe opaski (używajcie tylko czarnych!). Poprawiłem nieco wewnętrzne przeguby i wymieniłem drążki. Przed demontażem końcówek drążków zmierz dokładnie i zanotuj ich odległość od wewnętrznego przegubu lub od uchwytu na klucz, jeśli nowe drążki są identyczne! Aby wymontować drążek kierowniczy należy najpierw odnaleźć bolec kontrujący przeciwnakrętkę i kielich wewnętrznego przegubu.
Bolec trzeba wyjąć, zwykle rozwiercając go. Jest wbity, więc nie da się go wykręcić. Po jego usunięciu można już bez przeszkód odkręcić przeciwnakrętkę i kielich mocujący drążek kierowniczy. Cały przegub wewnętrzny składa się ze sprężynki dociskającej od wewnątrz listwy kulę przegubu do kielicha, podkładki dociskowej z polipropylenu, kulistej końcówki drążka i metalowego kielicha nakręcanego na koniec listwy. Po wymianie wszystkich elementów wystarczy ponownie skręcić wszystko w odwrotnej kolejności i zakołkować bolcem zabezpieczającym. Moment dokręcający powinien być taki, aby drążek dał się przekręcić na kuli po przyłożeniu siły odpowiadającej masie około 3-4 kg. w odległości około 15 cm. od przegubu. Jeśli będzie nieco mniej też będzie dobrze. Ważne, aby nie przesadzić z dociskiem, ponieważ po pierwsze, można uszkodzić materiał, pod drugie elementy będą się szybciej zużywać.
Po założeniu osłony gumowej i zabezpieczeniu jej opaskami plastikowymi można zamontować przekładnie do samochodu. Z tym jest nieco więcej problemu... Ja zrobiłem to samodzielnie, ale dwie osoby zrobiłyby to szybciej i bez nerwów. Problemów nastręcza włożenie oski przekładni w przegub. Trzeba ustawić oś idealnie w osi kolumny kierowniczej. Nie muszę dodawać, że pozycja w której się to robi jest co najmniej niekomfortowa. Aby to zrobić musiałem wyjąć jeszcze jedną śrubę z przegubu kolumny kierowniczej, zabezpieczając jednocześnie przed zsunięciem się całości drutem. W końcu jakoś się udało.
Pozostaje dokręcić nakrętki przegubów kolumny kierowniczej momentem 35Nm, śruby mocujące przekładnię, dolne - 22Nm, górne 45Nm oraz końcówki drążków do ramion zwrotnicy - 30Nm. Założyć koła dokręcając śruby mocujące - 90Nm i w drogę.
Zaraz, zaraz, to nie wszystko. Jeśli zdejmowałeś końcówki drążków kierowniczych to mimo ustawienia ich w zmierzonej odległości od wewnętrznego przegubu, nie ominie cię ustawienie na profesjonalnym stanowisku do badania geometrii. Tak więc pierwsza przejażdżka obowiązkowo na geometrię, w celu ustawienia zbieżności.
To chyba tyle. Na pierwszy raz polecam wizytę w serwisie przekładni kierowniczych i podpatrzenie technik montażowych. W ogóle, najlepiej oddać całość do takiego zakładu i mieć spokój za 100-200zł. Sam skorzystałem z tego sposobu, bo nie potrafiłem zlikwidować minimalnego luzu 0,1mm poprzecznego na listwie. Jakakolwiek niedoróbka w montażu może skutkować poważnym wypadkiem, dlatego tak naprawdę odradzam samodzielne naprawy tak ważnych dla bezpieczeństwa elementów.
Wyjętą przekładnię można także wysłać do renowacji do producenta, firmy Titan Motorsport. Koszt, takiego kompletnego remontu wynosi w zależności od stopnia zużycia od 50 do 100 funtów.
Jeśli się zdecydujesz, chętnie pomogę. Jednak pamiętaj, że robisz to na własna odpowiedzialność i miej świadomość potencjalnie tragicznych skutków pomyłki!
Na koniec trochę danych:
W najnowszych speedy i Elise są inne przekładnie kierownicze. Aby sprawdzić czy jest to produkcja Titan Motorsport trzeba podać numer seryjny przedstawicielowi Titan-a. Adres internetowy znajdziecie w "holownikach".
Opis renowacji przekładni na wiki seloc.org znajduje się tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powodzenia!

Post został pochwalony 0 razy