Trochę za mało momentu do szpery moim zdaniem. Mi nie przeszkadza. Ale na ciasnych (maksymalny skręt kierownicy) nawrotach podsterowność się pojawia potworna na fabrycznym "setupie". Dlatego zwiększyłem nieco pochylenie kół na -0,18st i zbieżność na 0. Taki urok kartingowego, ciasnego toru. Ale zakręty 90st. jak typowe małe skrzyżowanie w mieście, można 100km/h przejechać prawie bez uślizgu. Większość FWD na takich przy 40-60km/h. ryje przodem jak Vectra, którą Clarkson testował.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy